Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
21/04/2021 - 14:45

Nie zawahał się. Skoczył prosto z mostu na oczach świadków

O wielkim szczęściu może mówić 39-letni mieszkaniec powiatu gorlickiego, który próbował popełnić samobójstwo skacząc z mostu do rzeki. Nic poważnego mu się nie stało. Skończyło się jedynie na stłuczeniach i zadrapaniach.

Nie wiadomo, co mu strzeliło do głowy, że chciał sobie odebrać życie. Nie zastanawiając się ani chwili, skoczył z mostu do rzeki Ropa. Te dramatyczne sceny rozegrały się w miniony wtorek w Gorlicach przy ulicy Mickiewicza, tuż obok Galerii Gorlickiej.

Zobacz też 39-latek skoczył z mostu do rzeki. Chciał skończyć z życiem

Świadkowie, którzy widzieli całe zdarzenie, natychmiast wezwali pomoc. Nie czekali jednak bezczynnie i sami wyciągnęli desperata na brzeg. Po chwili na miejsce przyjechała karetka pogotowia, straże pożarne i policja.

Mężczyzna był przytomny. Został zabrany przez pogotowie ratunkowe do gorlickiego szpitala, gdzie przebywa do tej pory.

- Mężczyzna skoczył z mostu na oczach wielu osób. Jedno jest pewne, nikt mu w tym nie pomógł, nikt go nie wypchnął za barierkę. Nie wiadomo, jak na razie, czy ktoś wpłynął na jego decyzję. Będziemy to sprawdzać – powiedział naszej redakcji asp. szt. Grzegorz Szczepanek z gorlickiej policji.

Zobacz też Rozpaczliwie szukali go bliscy. Jego powieszone ciało znaleźli w lesie

Nie wiadomo, co skłoniło go do tak desperackiego czynu. Wiadomo jednak, że był nietrzeźwy. Miał w organizmie 4,5 promila alkoholu. Taka dawka dla człowieka może być śmiertelna. ([email protected] Fot. Ilustracyjna Pixabay)







Dziękujemy za przesłanie błędu