Ogień był bezlitosny. Strażacy spieszyli do Barcic [ZDJĘCIA]
Ogień był bezlitosny. Samochód osobowy, znajdujący się nieopodal lasu w Barcicach zamienił się w wypalony wrak. Strażacy, którzy zostali wezwani na miejsce pożaru nic już więcej nie mogli zrobić. Dogasili to, co zostało z auta.
Strażacy zostali zaalarmowani o pożarze, można powiedzieć już nad ranem. Było po godz. 4.30, gdy ratownicy pospieszyli do Barcic.
Kiedy strażacy z Barcic i Nowego Sącza dotarli na miejsce pożaru, samochód był cały w ogniu. Auto marki Nissan Almera stało przy lesie, nieopodal drogi do Woli Kurowskiej. Przy płonącym samochodzie nie było właściciela.
Ratownicy szybko ugasili ogień. Pojazd spłonął doszczętnie. Na szczęście, nikogo w nim nie było.
Wszystko wskazuje na to, że teraz policja będzie ustalała do kogo należał samochód i jaka była przyczyna pożaru.
[email protected], fot. fb/OSP Barcice.