Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
11/07/2020 - 14:40

Ogień pokazał się w hali po trzeciej nad ranem. Co się wydarzyło w Wielopolu

Wozy strażackie na sygnale i kłęby czarnego dymu, tak wyglądał przed czwartą nad ranem teren dawnego PGR-u w Wielopolu, gdzie zapaliła się hala. Walkę z pożarem toczyło dziesięć jednostek.

Ponad trzy godziny  czterdziestu strażaków gasiło pożar w Wielopolu, gdzie zapaliła się hala ze składowiskiem desek na terenie dawnego PGR-u. W akcji brało udział dziesięć  jednostek.

Czytaj też Naćpany kierowca jeździ miejskim autobusem. To się może zdarzyć w Sączu? 

- Wezwanie otrzymaliśmy na kwadrans przed godziną czwartą. To była trudna i czasochłonna akcja, bo ogień był między stropem a poszyciem dachu – mówi oficer dyżurny sądeckiej komendy straży pożarnej. -   To wszystko się tliło i co jakiś czas pojawiało się zarzewie ognia.  Pomieszczenie było wypełnione dymem. To wszystko trzeba było wyciągać i przelać wodą.  

  Jak wynika z relacji strażaków, część dachu się zawaliła. Halę najpewniej trzeba będzie rozebrać.

Czytaj też Wirus w sądeckiej Biedronce. Pracownicy w panice. Klientom nie powiedzieli?

Z informacji uzyskanych od sądeckiej policji wynika, że  hala była dzierżawiona od właściciela terenu. Jaka była przyczyna pożaru to ustalą biegli.

[email protected]  fot. PSP Nowy Sącz

Pożar hali magazynowo-produkcyjnej w Wielopolu




Czterdziestu strażaków pona trzy godziny gasiło ogień






Dziękujemy za przesłanie błędu