Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
19/08/2020 - 13:25

Osobówka zatrzymała się na dachu, a dostawczak na boku. A co z podróżującymi?

Limanowskie służby ratunkowe od samego rana mają sporo pracy. Jeżdżą od wypadku do wypadku. Pada deszcz, drogi są śliskie i nie trzeba wiele, aby doszło do nieszczęścia, dlatego kierowcy noga z gazu.

Pracowicie rozpoczęła się środa dla limanowskich strażaków, ratowników medycznych i policjantów. Kilkanaście minut przed godziną 8 zostali wezwani do Starej Wsi, gdzie na drodze powiatowej samochód marki Peugeot wypadł z drogi i dachował.

Zobacz też Straciła panowanie nad samochodem. Auto uderzyło w drzewo [ZDJĘCIA]

Jak poinformowała naszą redakcję Jolanta Mól z limanowskiej policji, 47-letnia kobieta, która kierowała samochodem, jechała za szybko i straciła panowanie nad pojazdem. Auto dachowało, zatrzymując się w przydrożnym rowie na dachu.  

Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Policjanci ukarali kierującą mandatem karnym.

Po godzinie 10 na Limanowszczyźnie doszło do kolejnego wypadku. Tym razem w miejscowości Młynne samochód dostawczy marki Iveco wypadł z drogi i zatrzymał się na boku poza jezdnią. Na szczęście mężczyzna, który jechał autem, wyszedł bez szwanku z tego zdarzenia.

Zobacz też Jechała za szybko, skończyło się fatalnie. Jej auto dachowało w Podolu-Górowej

Z ustaleń policyjnych wynika, że kierowca jechał za szybko, wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem.

RG [email protected] Fot. Powiat Limanowski 112, Paweł Grab TV 28, OSP Laskowa - dziękujemy bardzo!







Dziękujemy za przesłanie błędu