Ostrzegasz przed policją migając światłami? Może cię to słono kosztować
Jeszcze do niedawna, kierowcy ostrzegali się wzajemnie przed policyjnymi kontrolami drogowymi, migając światłami. Potem modne stały się CB-Radia za pomocą których, kierowcy informowali innych o utrudnieniach na drodze, wypadkach, korkach czy policyjnych kontrolach. Teraz z kolei na topie są aplikacje na smartfony takie jak np. Yanosik.
Niektórzy kierowcy wciąż jednak praktykują stare, sprawdzone metody, ostrzegając przed policją mruganiem światłami. Taka życzliwość może jednak ich słono kosztować, ponieważ policjanci są bardzo wyczuleni na takie zachowanie. Dlaczego? Kierowcy informując o kontroli drogowej, w ten sposób pomagają również potencjalnym przestępcom. Policjanci często informują, że podczas rutynowej kontroli drogowej, udało im się zatrzymać osoby poszukiwane listami gończymi, a także kierowców, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu bądź narkotyków.
Warto się dwa razy zastanowić zanim ostrzeżemy innego kierowcę o kontroli drogowej. Zgodnie z taryfikatorem, za korzystanie ze świateł niezgodnie z przepisami grozi nawet 200 złotych mandatu i trzy punkty karne. Z pewnością w tej kwestii policjanci nie będą mieli żadnej litości dla takiego kierowcy. ([email protected] Fot. Ilustracyjna KMP Nowy Sącz)