Palili marihuanę. Jeden trafił do szpitala, drugim zajął się prokurator
Dwóch nastolatków z Gorlic paliło razem marihuanę. Po powrocie do domu 13-latek źle się poczuł i trafił do szpitala. Tam okazało się, że prawdopodobnie przyczyną dolegliwości jest zatrucie narkotykami. O zdarzeniu zostali poinformowani gorliccy policjanci.
Zobacz też Przeżyła koszmar. Agresywny pitbull rzucił się na jej psa, a potem na nią
Funkcjonariusze bardzo szybko dotarli do 15-letniego mieszkańca Gorlic, który poczęstował narkotykiem swojego młodszego kolegę. Śledczy przeszukali jego dom i odnaleźli jeszcze jedną „działkę” narkotyku. Zabezpieczyli również sprzęt do przygotowywania i palenia marihuany. 15-latek przyznał, że palił marihuanę i poczęstował nią kolegę. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
- Pragniemy przypomnieć młodym ludziom i ich rodzicom, że narkotyki niosą ze sobą ogromne zagrożenie. To nieprawda, że marihuana jest bezpiecznym narkotykiem – przestrzega Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy gorlickiej policji.
[email protected], fot. KPP Gorlice