Piorun zabił pięć osób, w tym dwoje dzieci. Nie ma winnych tragedii w Tatrach?
Czytaj też: Burza w Tatrach. Pioruny zabiły 4 osoby, ponad 100 jest rannych
Ponad rok trwało śledztwo w sprawie tragedii jaka wydarzyła się w tatrach. Jaki jest jego wynik? Sprawa ostatecznie została umorzona – poinformowała TVP Kraków, która na swojej stronie internetowej przywołuje wypowiedź Anety Hładki z Prokuratury Rejonowej w Zakopanem.
- Umorzenie śledztwa obejmowało pięć czynów. Cztery dotyczyły spowodowania nieumyślnej śmierci osób, które zmarły w wyniku tego zdarzenia. Piąty czyn dotyczył badania ewentualnych nieprawidłowości, zaniechań dotyczących powiadomienia meteorologicznego bądź systemu alertu RCB przez Instytut Meteorologii Gospodarki Wodnej Państwowego Instytutu Badawczego.
I w tym przypadku – poinformowała prokurator nie stwierdzono żadnych uchybień, które mogłyby doprowadzić do postawienia komukolwiek zarzutów.
Zgodnie z ustaleniami śledczych Instytut nie wydaje ostrzeżeń meteorologicznych o wszelkich zjawiskach atmosferycznych, burzowych dotyczących terenów znajdujących się powyżej 1200 m nad poziomem morza. Tego typu ostrzeżenia są udzielane przez Instytut wyłącznie wtedy, gdy chodzi o intensywne opady i roztopy.
Czytaj też: Skatował go na śmierć. Wraca tragedia w sądeckim domu pomocy społecznej
Czy to się zmieni? Prokuratura wystąpiła do IMGW o zmianę procedur. Chodzi o rozważenie wprowadzenia możliwości wysyłania ostrzeżeń meteorologicznych na przykład w trybie alertu RCB obejmującym powiat tatrzański w okresie wzmożonego ruchu turystycznego do 1 lipca do 31 sierpnia każdego roku - podaje TVP Kraków.
Pismo w tej sprawie zostało również skierowane do wojewody małopolskiego i starosty tatrzańskiego. Zdaniem prokuratury mogłoby to minimalizować tragiczne skutki związane z ruchem turystycznym.
Zdaniem śledczych informacje o możliwości wystąpienia burzy w Tatrach były na bieżąco podawane przez stronę IMGW. Zdaniem prokuratury tragedia dowodzi, że należy sprawdzać bardzo dokładnie warunki pogodowe przed wyjściem w góry i słuchać sugestii osób doświadczonych na przykład ratowników czy pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Po dramacie jaki rozegrał się w górach pojawiły się sugestie dotyczące nieprawidłowości związanych z posadowieniem krzyża na Giewoncie.