Podróżowali nielegalnie w naczepie z ryżem. Chcieli dotrzeć do Niemiec

W naczepie miał być ryż, a byli też Afgańczycy, którzy chcieli nielegalnie dotrzeć do Niemiec. Ich podróż zakończyła się w Mszanie Dolnej, gdzie zostali zatrzymani przez policjantów.

W piątek (13 listopada) funkcjonariusze straży granicznej zostali poinformowani przez policjantów z Mszany Dolnej, że na parkingu jednej z firm transportowych w naczepie tira znajduje się dwóch cudzoziemców.

Zobacz też Spadł ze skarpy? Jego ciało znaleźli w potoku w Obidzy

Jak się okazało, tir na polskich numerach rejestracyjnych wrócił 11 listopada z Grecji. Kierowca przewoził w naczepie ryż oraz dwóch nielegalnych migrantów. Jeden z nich miał 18 a drugi 23 lata. Twierdzili, że są obywatelami Afganistanu.

- Mężczyźni wyjechali około 3 miesiące temu z Afganistanu z zamiarem dostania się docelowo do Niemiec, natomiast do pojazdu dostali się w Serbii – informuje Justyna Drożdż z referatu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Zobacz też Popełnił samobójstwo w wynajmowanym mieszkaniu. Gdy go znaleźli, już nie żył

Cudzoziemcy nie posiadali żadnych dokumentów podróży oraz ważnej wizy. Ich pobyt w Polsce był nielegalny. Ponadto młodzi mężczyźni przekroczyli granicę ze Słowacji do Polski w miejscowości Trstena - Chyżne wbrew przepisom przy użyciu podstępu, dlatego zostali zatrzymani.

Afgańczycy na trzy miesiące zostali umieszczeni w Ośrodku Strzeżonym dla Cudzoziemców w Przemyślu. Będą tam oczekiwać na wydanie dokumentów tożsamości oraz dopełnienie formalności związanych z deportacją. ([email protected] fot. KOSG)

Skomentuj