Policyjny pościg za 18-latkiem. Nie miał prawa jazdy, ale miał narkotyki
Kilka dni temu policjanci z Piwnicznej-Zdroju patrolując ulice miasta, w pobliżu stacji benzynowej zauważyli skuter bez tablic rejestracyjnych. Pasażer, który siedział na nim, nie miał kasku ochronnego. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej.
- Na widok mundurowych młody mężczyzna kierujący skuterem gwałtownie ruszył, oddalając się z parkingu. Mimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie się, nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy – opisuje przebieg akcji Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.
Mężczyzna uciekał w kierunku centrum Piwnicznej, potem zawrócił, przejechał pod prąd przez teren stacji paliw i jechał w stronę Rytra. Miał jednak pecha, bo zjeżdżając z jezdni stracił równowagę. Skuter otarł się o barierę drogową i przewrócił się. Kierujący i pasażer nie mogli kontynuować dalszej jazdy, dlatego zaczęli uciekać pieszo, ale szybko zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy.
Zobacz też Tragedia na DK-75 w Bilsku. W wypadku zginęły trzy osoby [ZDJĘCIA]
Policjanci wylegitymowali kierowcę. Okazało się, że jest nim 18-letni mieszkaniec gminy Piwniczna-Zdrój. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a skuter którym się poruszał nie był zarejestrowany ani ubezpieczony. Jakby tego było mało, funkcjonariusze podczas przeszukania odzieży znaleźli u niego słoik z brunatnym suszem roślinnym. Mundurowi przebadali 18-latka na zawartość alkoholu. Okazało się, że był trzeźwy.
- 18-latek usłyszał zarzuty posiadania narkotyków oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej, a dodatkowo odpowie za kierowanie bez uprawnień pojazdem niedopuszczonym do ruchu, spowodowanie kolizji i inne wykroczenia drogowe, których dopuścił się podczas ucieczki – dodaje Aneta Izworska.
Grozi mu nawet do 5 lat więzienia. Z kolei pasażer, z którym podróżował, odpowie za jazdę bez kasku ochronnego oraz niestosowanie się do poleceń wydawanych przez policjantów. ([email protected] Fot. KMP Nowy Sącz)