Potrącił w Zabrzeży dwóch policjantów, bo zatrzymali go do kontroli drogowej

W gminie Łącko w minioną środę rozegrały się sceny, jak z filmu kryminalnego. W godzinach popołudniowych, sądeccy policjanci w Zabrzeży zatrzymali jednego z kierowców do rutynowej kontroli drogowej. Ten jednak ani myślał słuchać poleceń funkcjonariuszy. Nagle odpalił silnik samochodu i próbował uciec z miejsca.

- Jeden z policjantów chciał uniemożliwić mu ucieczkę. Próbował wyjąć kluczyki ze stacyjki, ale wtedy nieposłuszny kierowca  wycofał samochód, przeciągnął policjanta po asfalcie i potrącił drugiego funkcjonariusza, który stał z tyłu samochodu – powiedział naszej redakcji oficer prasowy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Obaj policjanci zostali przewiezieni karetkami pogotowia ratunkowego do sądeckiego szpitala. Na szczęście ich życiu nic nie zagraża, a obrażenia jakich doznali, są niegroźne.

Kierowca, którym okazał się 64-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, został zatrzymany przez drugi patrol policji, który dojechał na miejsce.

Jak na razie nie wiadomo, czy mężczyzna był pijany? Nie wiadomo też, co miał do ukrycia, dlaczego nie chciał poddać się kontroli drogowej? Te pytania skierowaliśmy dzisiaj do sądeckiej policji. Czekamy na odpowiedź. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)