Pożar w bloku w Nowym Sączu. Ogień pojawił się w nocy [ZDJĘCIA]

Przed jednym z bloków przy ulicy 29 Listopada w Nowym Sączu, w nocy zaroiło się od strażaków. Jak się okazało, w pomieszczeniu, w którym składowane były śmieci wybuchł pożar. Z budynku wydobywały się kłęby dymu.

Było kilka minut po godzinie dwudziestej drugiej, jak w jednym z bloków znajdujących się przy ulicy 29 Listopada w Nowym Sączu wybuchł pożar. Ogień pojawił się w pomieszczeniu gospodarczym, w którym mieszkańcy składowali śmieci. Już po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne oraz policja.

- Pomieszczenie, w którym wybuchł pożar, znajdowało się na parterze w bloku. Było tam osiem kontenerów, w którym znajdowały się śmieci. Jeden z nich spłonął doszczętnie – powiedział nam Marian Marszałek z Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Zobacz też Tragedia w Nowym Sączu. 22-latek zamordował go z zimną krwią

Strażacy oświetlili teren, weszli do pomieszczenia w którym wybuchł pożar i polali wodą płonące kontenery. Gdy ogień udało się ugasić, ratownicy wynieśli na zewnątrz wszystkie kontenery i przewietrzyli cały budynek. Na koniec sprawdzili kamerą termowizyjną pomieszczenie gospodarcze. Urządzenie nie wykazało żadnego zagrożenia. Na tym zakończyli akcję i wrócili do jednostki.

Na miejscu pozostali policjanci, którzy ustalali, jak doszło do tego pożaru. Straty, które spowodował żywioł, szacuje się na kwotę około 40 tysięcy złotych. ([email protected] Fot. OSP Nowy Sącz-Biegonice)