Próbował samodzielnie gasić pożar. Z licznymi oparzeniami trafił do szpitala
Była środa 17 czerwca. Dochodziła już godzina 20, jak w Jurkowie koło Limanowej wybuchł pożar. Zapalił się jeden z budynków mieszkalnych. Jak podaje TV 28, podczas rozpalania w piecu doszło do wybuchu. Właściciel próbował samodzielnie ugasić pożar, ale żywioł okazał się silniejszy.
Już po chwili na miejsce dotarły straże pożarne z Limanowej i pobliskich jednostek. Przyjechała też karetka pogotowia i policja. Jak się okazało, właściciel budynku był ciężko ranny. Ratownicy medyczni udzielili mu pomocy i zabrali go do szpitala. Mężczyzna miał liczne oparzenia rąk i nóg.
Zobacz też Za duszę śp. Karola zostanie dzisiaj odprawiona msza. Chłopiec zginął w wypadku
Strażacy bardzo szybko opanowali sytuację i ugasili pożar. Na szczęście budynek udało się uratować. Limanowscy policjanci będą ustalać przyczyny tego pożaru.
RG [email protected] Fot. OSP Dobra