Prowadził nielegalny biznes. Grozi mu grzywna, a nawet więzienie
Grybowscy policjanci podejrzewali mieszkańca powiatu nowosądeckiego o to, że wytwarza i nielegalnie sprzedaje papierosy bez polskich znaków akcyzy. Mundurowi postanowili sprawdzić swoje przypuszczenia, dlatego weszli do jego mieszkania. Znaleźli w nim około dwa kilogramy krajanki tytoniowej, czterdzieści pięć paczek papierosów, trzy pudełka wypełnione tytoniem, dwieście pustych opakowań po papierosach różnych marek, pudełka z gilzami, papierośnice oraz urządzenie służące do wytwarzania papierosów i maszynę do produkcji krajanki tytoniowej.
W trakcie przeszukania okazało się, że mężczyzna na terenie ogródka działkowego przechowuje jeszcze sprasowane liście tytoniu przeznaczone do dalszej obróbki. Funkcjonariusze zabezpieczyli dwadzieścia siedem kilogramów liści, a także maszynę do ich krojenia.
Jak się okazało, we wrześniu ubiegłego roku nabył trzydzieści kilogramów suszu tytoniowego bez polskich znaków akcyzy. W ten sposób naraził skarb państwa na stratę ponad szesnastu tysięcy złotych.
- Mężczyzna usłyszał zarzut nabywania wyrobów akcyzowych bez polskich znaków akcyzy oraz wytwarzania papierosów bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych i ich sprzedaży – wyjaśnia podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, kara ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. ([email protected] Fot. KMP Nowy Sącz)