Prowadził w Nowym Sączu nielegalny biznes. Nie spodziewał się wizyty policjantów

Prowadził nielegalny biznes tytoniowy. Myślał, że uda mu się przechytrzyć stróżów prawa. O tym, jak bardzo się mylił, przekonał się dopiero wtedy, gdy do jego mieszkania weszli policjanci.

Sądeccy policjanci już od dłuższego czasu zajmowali się tą sprawą. Podejrzewali, że mieszkaniec Nowego Sącza może prowadzić nielegalny biznes tytoniowy. Kilka dni temu złożyli mu niezapodziewaną wizytę. Dokładnie przeszukali jego mieszkanie i samochód. Szybko okazało się, że podejrzenia stróżów prawa były słuszne.

Zobacz też Tragiczny finał poszukiwań. Znaleźli zwłoki zaginionej Kasi, miała zaledwie 21 lat

Policjanci znaleźli ponad 38 kilogramów krajanki tytoniowej, niemal 10 kilogramów suszonych liści tytoniu, a także młynki, maszynkę do produkcji papierosów oraz gilzy i kilkaset pustych opakowań po papierosach różnych marek. Funkcjonariusze zatrzymali właściciela nielegalnego tytoniu i zabezpieczyli znalezione przedmioty.

Jak się później okazało, w okresie od lipca 2021 roku do marca 2022, mieszkaniec Nowego Sącza nabył jeszcze 111 kilogramów nielegalnego towaru. W ten sposób naraził Skarb Państwa na straty w wysokości ponad 80 tysięcy złotych z powodu niezapłaconego podatku akcyzowego.

Zobacz też Turyści w centrum miasta znaleźli jego zwłoki. Ciało leżało w potoku

Sądeczanin usłyszał cztery zarzuty dotyczące paserstwa akcyzowego. Grozi mu wysoka grzywna. ([email protected] Fot. KMP Nowy Sącz)

Skomentuj