Przez cztery godziny walczyli z ogniem. Budynek spłonął doszczętnie
W nocy z niedzieli na poniedziałek, dwadzieścia siedem minut po północy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w Świniarsku. Przejeżdżający tamtędy kierowca zauważył płomienie. Myślał, że palą się zarośla, dlatego wezwał straż. Gdy zastępy dotarły na miejsce okazało się, że pożar ma miejsce w Podrzeczu, a nie w Świniarsku. Palił się budynek gospodarczy, który znajdował się nieopodal niezamieszkałego domu.
Zobacz też Tragiczna śmierć w płomieniach. Strażacy znaleźli zwęglone zwłoki
Przez cztery godziny pożar gasili strażacy z Nowego Sącza, Niskowej, Brzeznej, Podrzecza i Stadeł. Niestety stajnia spłonęła doszczętnie, ale udało się uratować budynek mieszkalny. Strażacy zakończyli działania kilkanaście minut przed godziną piątą.
Przyczyny pożaru będą ustalali policjanci, ale prawdopodobnie ktoś podpalił budynek.
RG [email protected], Fot. Ilustracyjna