Przyniósł do komendy przesyłkę. Substancja, która była w środku oparzyła mu dłoń

Tak, jak już pisaliśmy na łamach portalu Sądeczanin, we wtorkowe popołudnie (3 marca) do sądeckiej komendy przyszedł mężczyzna, który przyniósł tajemniczą przesyłkę. Tłumaczył, że znalazł ją w swojej skrzynce pocztowej. Według niego w środku miała znajdować się substancja, którą poparzył sobie dłoń.

Zobacz też Przed budynkiem sądeckiej policji zaroiło się od strażaków. Co tam się stało?

Policjanci wspólnie ze strażakami zabezpieczyli kopertę oraz wierzchnią odzież zgłaszającego. Następnie odkazili pomieszczenia przez które przechodził, jak i samochód którym przyjechał.

- Dekontaminacji został poddany zgłaszający oraz policjanci uczestniczący w czynnościach – informuje asp. Iwona Grzebyk-Dulak z sądeckiej policji.

Substancja, która znajdowała się w przesyłce została przesłana do badań.

RG [email protected] Fot. Sadeczanin. info