Rozbój w biały dzień. Groził, że go pobije, jeśli nie da mu pieniędzy
Aż trudno uwierzyć, że to wszystko wydarzyło się w Nowym Sączu. Kilka dni temu w godzinach popołudniowych do siedzącego na ławce w parku 18-latka, podjechał na rowerze mężczyzna, który zapytał go, ile ma przy sobie pieniędzy. Gdy 18-latek nie chciał odpowiedzieć, mężczyzna stał się agresywny i zaczął mu grozić, że go pobije.
Młody mieszkaniec województwa śląskiego z obawy o swoje zdrowie i życie wyciągnął z portfela 600 złotych, które następnie sprawca wyrwał mu z ręki i odjechał. Pokrzywdzony, gdy tylko ochłonął udał się do sądeckiej komendy, gdzie o zdarzeniu powiadomił policjantów.
Funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia i rysopis sprawcy, a następnie przystąpili do przeszukiwania terenu. Już po kilku godzinach na osiedlu Kaduk, zauważyli młodego mężczyznę, który jechał na rowerze i odpowiadał rysopisowi sprawcy. Policjanci zatrzymali go i przewieźli do komendy. Jak się okazało, miał jedynie 22 lata.
- Po nocy w policyjnej celi, usłyszał zarzut dokonania rozboju. Natomiast 19 lipca 22-latek został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, który zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące – informuje podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
O losie młodego mężczyzny zadecyduje sąd. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia. ([email protected] Fot. Ilustracyjna KMP Kraków)