Sądeckie firmy zamieszane w korupcję. Sprawą zajmuje się ABW

Od wielu miesięcy funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzą śledztwo w sprawie korupcji w Powiatowym Zarządzie Dróg w Nowym Targu. 14 maja skierowali do sądu akty oskarżenia.

- Postępowanie pozwoliło na zgromadzenie materiału dowodowego wskazującego winę osób pełniących funkcje kierownicze w Powiatowym Zarządzie Dróg w Nowym Targu oraz inspektora nadzoru budowlanego – wyjaśniają funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Pracownicy starostwa mieli brać łapówki w zamian za pomoc w uzyskaniu zamówień w trybie z wolnej ręki. Mieli także ustawiać przetargi w taki sposób, aby zaufany wykonawca mógł liczyć na „przychylność”.

- Przedsiębiorcom przekazywane były kosztorysy inwestorskie oraz informacje o kwocie jaką zamawiający chce przeznaczyć na realizację zamówienia. Dodatkowo urzędnicy przedłużali terminy wykonania prac, zlecali roboty dodatkowe, a także podmieniali dokumenty w ofertach przetargowych zawierających błędy, tak by nie odrzucać ofert zaufanych wykonawców. Podwyższali również wysokości ofert, jeśli kolejne oferty przedsiębiorców „niewtajemniczonych” były znacznie wyższe. Różnica pomiędzy kwotą zaproponowaną w ofercie przed zmianami, a kwotą podwyższoną była dzielona między urzędników i oferenta – czytamy na stronie ABW.

Jakby tego wszystkiego było mało, pracownicy starostwa, aby zmanipulować wyniki przetargu stosowali „oczywistą omyłkę rachunkową” w tabeli elementów rozliczeniowych oferty. Dzięki takiemu działaniu możliwe było podniesienie lub obniżenie wartości oferty.

W korupcję zamieszanych jest dwadzieścia jeden firm budowlanych i handlowych z Sądecczyzny, Podhala i powiatu suskiego oraz jedna duża zagraniczna firma prowadząca działalność międzynarodową.

Do tej pory funkcjonariusze ABW zatrzymali już 25 osób i przeszukali ponad 150 mieszkań, zabezpieczając dowody obciążające przedsiębiorców i pracowników starostwa.

Wobec osób zatrzymanych sąd zastosował tymczasowe aresztowania, poręczenia majątkowe na kwotę ponad 2,9 mln zł, zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny oraz zakaz zajmowania stanowisk w urzędach państwowych i samorządowych.

Do tej pory aż dwudziestu trzech przedsiębiorców usłyszało zarzuty przekupstwa. Z kolei urzędnicy państwowi usłyszeli zarzuty sprzedajności oraz przyjmowania z tego tytułu korzyści majątkowych w wysokości ponad 2,8 mln zł, a także zarzuty przekroczenia uprawnień oraz zakłócenia przetargu publicznego.

- Większość oskarżonych przyznała się do zarzucanych im czynów i złożyła wnioski o dobrowolne poddanie się karze – wyjaśniają funkcjonariusze ABW. ([email protected] Fot. Ilustracyjna)