Samochód zapalił się w trakcie jazdy. Kierowca musiał uciekać z płonącego auta

To już jakaś plaga. Na Sądecczyźnie palił się kolejny samochód. Choć pożar udało się szybko ugasić, to i tak straty są dość duże. Przez godzinę w Krzyżówce, gdzie doszło do tego zdarzenia, droga krajowa była zablokowana.

W czwartkowe popołudnie na drodze krajowej 75 w Krzyżówce w trakcie jazdy zapalił się samochód marki Volvo. Autem podróżował sam kierowca, który jak tylko zauważył dym wydobywający się spod maski samochód, zatrzymał pojazd i wezwał służby ratunkowe.

Zobacz też Samochód płonął jak pochodnia. Co się wydarzyło na Helenie w Nowym Sączu?

Gdy po kilku minutach strażacy dotarli na miejsce, komora silnika i deska rozdzielcza pojazdu były już całe w ogniu. Droga krajowa w obu kierunkach była zablokowana. Strażacy polewali pianą płonący samochód. Pożar bardzo szybko udało się ugasić, ale i tak straty jakie poniósł właściciel są dość duże.

To już kolejny pożar samochodu na Sądecczyźnie w ostatnich dniach. Do podobnego zdarzenia doszło na Helenie w Nowym Sączu. Zapaliło się auto zaparkowane tuż obok ronda na ulicy Krakowskiej. Choć strażakom bardzo szybko udało się ugasić pożar, to i tak z samochodu pozostał jedynie spalony wrak.

RG [email protected], fot. PSP Nowy Sącz

Skomentuj