Samochód zatrzymał się na stromej skarpie. Omal nie wpadł do rzeki
Niewiele brakowało, a w Krosnej koło Limanowej doszłoby do tragedii. Samochód wypadł z drogi i zatrzymał się na stromej skarpie. Auto omal nie wpadło do rzeki.
Była godzina trzynasta, jak w Krosnej – miejscowości położonej w gminie Laskowa – doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Z nieznanych na tę chwilę przyczyn, samochód wypadł z drogi i zawisł na skarpie. Niewiele brakowało, a pojazd wpadłby do rzeki.
Autem podróżowała sama osoba kierująca. Miała sporo szczęścia, bo wyszła z tego wypadku bez szwanku i nie potrzebowała pomocy medycznej.
Dosłownie już po chwili na miejscu zjawiły się straże pożarne z Laskowej, Limanowej i Ujanowic, a także policja. Przez jakiś czas na drodze w Krosnej były utrudnienia w ruchu. Po zakończeniu czynności przez policjantów, strażacy wyciągnęli samochód na drogę i przekazali właścicielowi. ([email protected] fot. OSP Laskowa)