Sanepid ostrzega: SMS-y o kwarantannie to oszustwo. Stara metoda powraca

Czytaj również: Nieźle narozrabiał. Ledwo wyszedł z więzienia, a już trafił za kraty

- Zostales skierowany do odbycia 10-dniowej kwarantanny z powodu zakazenia w twoim najblizszym otoczeniu. Wiecej informacji na stronie... – jeśli otrzymasz takiego SMS-a od nadawcy „Kwarantanna”, w twojej głowie powinna zapalić się lampka ostrzegawcza. Brak polskich znaków to nie pomyłka ani przypadek.

Główny Inspektorat Sanitarny apeluje, aby uważać na oszustów. Sanepid nie wysyła takich wiadomości, to cyberatak. Wiadomość przysłana przez hakerów zawiera także link, który przypomina odnośnik do strony informacyjnej. – Otwarcie linku może być niebezpieczne dla urządzenia odbiorcy – informuje GIS. Chcesz dowiedzieć się więcej o cyberatakach? Przeczytaj również: Dlaczego ufamy hakerom? Rozmowa z ekspertem WSB, Wojciechem Bobakiem

Kliknięcie w link może skończyć się pobieraniem na telefon trojana bankowego. To złośliwe oprogramowanie, które przechwytuje dane z urządzania. Wiadomości dotyczące rzekomej kwarantanny pojawiały się już w poprzednim roku, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. Z racji, że coraz więcej mówi się o wzroście zakażeń, powraca również stara metoda oszustów.

Do naszej redakcji zgłosiła się niedawno Czytelniczka, która dostała podejrzaną wiadomość na telefon. Na szczęście, kobieta wiedziała jak zareagować. Od początku podejrzewała oszustwo, bo wiedziała, że nikt z jej otoczenia nie został skierowany na kwarantannę.

Jeśli nadawca o dziwnej nazwie „Kwarantanna” wyśle nam podobną wiadomość najlepiej natychmiast ją skasować. Wtedy będziecie mieć pewność, że nawet przypadkiem nie klikniemy w podejrzany link. ([email protected], fot. SS)