Spacerował ulicami miasta. Nagle przewrócił się, a jego serce przestało bić

Być może wybrał się na spacer, w odwiedziny do bliskich albo na zakupy. Z pewnością nie spodziewał się, że już nie wróci do swojego mieszkania. Na jednej z limanowskich ulic nagle przewrócił się, a jego serce przestało bić. Życia starszego mężczyzny nie udało się uratować.

Te straszne sceny rozegrały się w piątkowe popołudnie na ulicy Spacerowej w Limanowej. Dochodziła godzina szesnasta, jak starszy mężczyzna, który przechodził obok parku, nagle zasłabł i przewrócił się, a jego serce przestało bić. Świadkowie, którzy widzieli całe zdarzenie, natychmiast wezwali pomoc.

Już po chwili na miejscu zjawiła się karetka pogotowia ratunkowego. Niestety, jak informuje portal limanowa.in, życia starszego mężczyzny nie udało się uratować.

W listopadzie 2020 roku do podobnej sytuacji doszło w Nowym Sączu na ul. Nowochruślickiej. Przypomnijmy. Mężczyzna przechodząc na przejściu dla pieszych na drugą stronę jezdni, nagle stracił przytomność. Okazało się, że jego serce przestało bić. To samo zdarzenie przez różne osoby było widziane zupełnie inaczej, dlatego służby ratunkowe najpierw zostały poinformowane, że doszło do potrącenia pieszego, później jednak kolejna osoba wzywająca pomoc powiadomiła, że pieszy przechodząc przez pasy stracił przytomność.

Błyskawicznie na miejsce dotarła straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Ratownicy reanimowali mężczyznę. Akcja ratunkowa powiodła się i jego serce na nowo zaczęło bić. Pogotowie ratunkowe zabrało pacjenta do szpitala w Nowym Sączu, ale tam niestety zmarł. ([email protected] Fot. Czytelnik)

Skomentuj