Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
20/09/2018 - 12:20

Spłonął samochód dostawczy. Galanteria skórzana poszła z dymem

Zapalił się samochód dostawczy. Spod maski wydobywał się dym. Kierowca natychmiast zatrzymał pojazd i wezwał straż pożarną. Niestety niewiele udało się uratować.

Było kilkanaście minut po godzinie 11. Mężczyzna jechał samochodem dostawczym marki Volkswagen Crafter. Przewoził galanterię skórzaną. Nagle gdy przejeżdżał przez Szczawę zauważył, że spod maski samochodu wydobywają się kłęby dymu.

Zobacz też Nowy Sącz: rzucał zniczami w pomnik Jana Pawła II przy ratuszu [ZDJĘCIA]

Kierowca natychmiast zatrzymał samochód, zadzwonił pod numer alarmowy i poprosił o pomoc strażaków. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Zanim strażacy dotarli na miejsce, samochód był już cały w ogniu.

Strażacy szybko ugasili płonący samochód.  Na szczęście nikt nie ucierpiał w pożarze, ale straty są ogromne. Szacuje się, że około 50 tysięcy złotych poszło z dymem. Co było przyczyną pożaru? Jak na razie nie wiadomo. Wyjaśni to policyjne dochodzenie. Przez godzinę na drodze wojewódzkiej w Szczawie były utrudnienia w ruchu.

RG [email protected], Fot. OSP Kamienica







Dziękujemy za przesłanie błędu