Strażacy dwie godziny gasili pożar w Krynicy. Paliła się przydomowa altana
Miniona noc na Sądecczyźnie minęła w miarę spokojnie. Strażacy zostali wezwani do dwóch zdarzeń. Najpierw o godzinie 20.41 otrzymali zgłoszenie, że w Krynicy-Zdroju przy ulicy Wiejskiej pali się budynek gospodarczy.
Już po kilku minutach na miejsce dotarły dwa zastępy z krynickiej straży. Okazało się, że płonie altanka. W pobliżu znajdował się dom. Strażacy szybko przystąpili do gaszenia pożaru. Polewali ogień wodą. Rozebrali też jedną ze ścian budynku, aby zlokalizować źródło ognia.
Zobacz też O krok od tragedii. Palił się nowo wybudowany dom w Wojnarowej
Gdy pożar udało się już ugasić, strażacy sprawdzili altankę kamerą termowizyjną, aby wykluczyć możliwość ponownego zapalenia się. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Część budynku udało się uratować. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu ognia. Na miejscu pracowali policjanci, którzy ustalali przyczyny pożaru.
O godzinie 22.16 sądeccy strażacy znów zostali postawieni na równe nogi. Na ulicy Długosza w jednym z budynków włączył się alarm pożarowy, ale na szczęście okazało się, że jest to alarm fałszywy.
RG [email protected], fot. Ilustracyjna Sądeczanin.info