Szefowi jednej z firm grożą 2 lata więzienia. Aż trudno uwierzyć, że zrobił coś tak głupiego
W minioną sobotę, przed godziną dziesiątą, na drodze krajowej 28 w Zembrzycach, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej autobus. Pojazd był wypełniony pasażerami i zmierzał na wycieczkę do Zakopanego. Jak się okazało, 59-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, który kierował autobusem, nie posiadał prawa jazdy, gdyż zostały mu wcześniej cofnięte.
Zobacz też W tragicznym wypadku w Czchowie zginęli sądeczanie. Policja ujawnia nowe fakty
Funkcjonariusze nie musieli informować o całym zdarzeniu szefa firmy transportowej, bo za kierownicą siedział on we własnej osobie.
- Pasażerowie byli zmuszeni poczekać, aż pojawi się nowy kierowca, ale już z uprawnieniami. Wyjazd do Zakopanego dla 59-latka, na pewno pozostanie w jego pamięci, gdyż będzie odpowiadał przed sądem za przestępstwo – informują policjanci.
Zobacz też Koszmarny wypadek na DK-75. Zginęły 2 osoby, aż 7 jest rannych [ZDJĘCIA]
Za kierowanie pojazdem po drodze publicznej pomimo cofniętych uprawnień grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych od 1 roku do 15 lat. (RG, Fot. Ilustracyjna Pixabay)