Tak lutowali w Maciejowej, że prawie wylecieli w powietrze

Podczas przygotowywania metalu do lutowania zapaliły się gazy. Do pożaru doszło w murowanym garażu na terenie prywatnej posesji w Maciejowej. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ w pomieszczeniu znajdowało się aż pięć butli gazowych. Na szczęście strażacy szybko ugasili pożar i nikomu nic się nie stało.

W poniedziałek 8 stycznia w Maciejowej – wiosce położonej w gminie Łabowa wybuchł pożar w murowanym garażu.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 7.18. Na miejsce pośpieszyły zastępy z Nowego Sącza, Krynicy i Łabowej – informuje oficer dyżurny sądeckiej straży pożarnej.

Jak się okazało, w murowanym garażu podczas przygotowywania elementów metalowych do lutowania mosiądzem, zapaliły się gazy. W pomieszczeniu znajdowały się butle gazowe – trzy tlenowe i dwie acetylenowe, z których wydobywał się słup ognia.

Zobacz także: Kraksa w Świniarsku. Dwoje dzieci trafiło do szpitala

Strażacy zabezpieczyli teren, ewakuowali wszystkie osoby w bezpieczne miejsce i polewali butle wodą. Następnie sprawdzili ich temperaturę za pomocą kamery termowizyjnej i zakręcili zawór butli z acetylenem, ponieważ jej przewody były doprowadzone do urządzenia, które wywołało pożar.

Zobacz także: Ropa: Samochód wypadł z drogi i dachował. Było bardzo ślisko

Gdy płomienie zostały już dogaszone to strażacy włożyli butlę, która została najbardziej nagrzana, do zbiornika z wodą, gdzie będzie przez 24 godziny schładzana. Akcja gaśnicza trwała około dwie i pół godziny.