Taka straszna pułapka. Z auta zostały tylko kawałki pogiętej blachy [ZDJĘCIA]
Z samochodu zostały tylko kawałki pogiętej blachy. Tak zakończyła się podróż kierowcy Volkswagena, który wypadł z drogi w Świdniku w gminie Łukowica. Przeżył. Miał dużo szczęścia.
Volkswagen wyleciał z jedni tuż przed piąta rano. Auto wpadło do rowu. Było tak zmiażdżone, że uzwięźliło kierowcę.
Czytaj też Jak on mógł go nie zauważyć! Motocykl wbił się pod busa [ZDJĘCIA]
Żeby go wydostać, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Trzeba było przecinać blachę samochodu. Kierowca był przytomny. Doznał obrażeń nóg. Jest w szpitalu.
Czytaj też Horror. Runął samochodem z wysokiej skarpy prosto na skały [ZDJĘCIA]
Czy mężczyzna jechał za szybko? Czy może zasnął za kierownicą? Na te pytania odpowie limanowska policja, która bada okoliczności wypadku.
[email protected], Fot. OSP Świdnik