Temperatura spada poniżej zera. Twój telefon może uratować komuś życie

Sądeccy policjanci apelują, aby nie pozostawać obojętnym wobec osób, których życie jest zagrożone. Na śmierć z powodu wychłodzenia organizmu najbardziej narażone są osoby bezdomne i te, które są pod wpływem alkoholu, a także osoby starsze i samotne, które mają trudność z poruszaniem się.  

Co robić, gdy widzimy człowieka, któremu grozi zamarznięcie?

- Wystarczy telefon pod numer alarmowy 112 lub 986. Jeden telefon może uratować czyjeś życie – tłumaczy Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy sądeckiej policji.

Tak jak i w poprzednich latach, policjanci każdego wieczoru odwiedzają miejsca, w których gromadzą się osoby bezdomne. Funkcjonariusze kontrolują dworce, przystanki komunikacyjne, ogródki działkowe, pustostany i klatki schodowe. Gdy napotkają osoby bezdomne, doprowadzają je do noclegowni, schronisk czy innych miejsc, w których mogą otrzymać fachową pomoc.

- Przekazują też informacje o noclegowniach, środkach higieny oraz posiłkach, które mogą otrzymać w ośrodkach pomocy społecznej lub innych placówkach – dodaje policjantka. Funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na osoby nietrzeźwe, ponieważ to właśnie one są najbardziej narażone na śmierć z powodu wychłodzenia.

RG [email protected] Fot. KMP Nowy Sącz