Tragedia w lesie. Długo go reanimowali, niestety jego życia nie udało się uratować
Limanowscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają przyczyny tragedii, która dzisiaj w samo południe, wydarzyła się w gminie Kamienica. W lesie w miejscowości Zasadne, mieszkańcy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast wezwali służby ratunkowe i ruszyli mu z pomocą. Niestety, mimo reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować. Miał około 70 lat.
Zobacz też Wymusił pierwszeństwo i doszło do nieszczęścia. Land Rover zderzył się z ciężarówką
Z informacji, której naszej redakcji przekazała st. asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji wynika, że mężczyzna pracował w lesie samotnie. Wycinał drzewa. Być może w trakcie prowadzonych prac doszło do nieszczęśliwego wypadku, ale jak było naprawdę, to już będzie ustalał prokurator.
Śledczy, którzy cały czas pracują na miejscu wypadku, zabezpieczyli ciało 70-latka. W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja, której wyniki pomogą ustalić, co tak naprawdę wydarzyło się w lesie i co było przyczyną śmierci mężczyzny. ([email protected] Fot. Ilustracyjna JM)