Trzy auta zmiażdżone niczym puszki, a w nich ośmioro ludzi [ZDJĘCIA]
Audi, mazda i opel. Zderzyli się pomiędzy Szczawą i Lubomierzem na drodze wojewódzkiej nr 968 w gminie Kamienica. Jak doszło do tego koszmarnego wypadku?
- Wszystko przez to, że kierowca audi nie zachował bezpiecznej odległości. Uderzył w jadącego przed nim opla. Ten z kolei zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z jadącą naprzeciwko mazdą - mówi Paweł Kobiełka z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji.
Czytaj też Sobota naznaczona śmiercią. Znaleźli go martwego w potoku
Trzema autami podróżowało w sumie osiem osób. Do jednego z pasażerów opla trzeba było wezwać pogotowie. Ostatecznie jednak, skończyło się na doraźnej pomocy udzielonej przez ratowników. Poza tym, nikomu nic się nie stało. Można mówić o cudzie, bo maski samochodów zostały zmiażdżone niczym puszki.
Czytaj też To jakaś straszna seria nieszczęść. Kolejny kierowca zasłabł za kierownicą
Za kółkiem audi siedział 28-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego. Czy jechał za szybko? Czy może jadący przed nim opel gwałtownie zahamował? – Na to pytanie policjant nie odpowiada. – Winny jest kierowca, który najechał na tył opla - ucina spekulacje.
Pechowcami, którzy stali się ofiarami wypadku, byli między innymi mieszkańcy Piekar Śląskich. ([email protected]) fot, OSP Szczawa