Uważajcie! Na drogach cały dzień „latają” samochody. Na krajówce też
O pierwszej kolizji pisaliśmy już w publikacji Nowy Sącz: przeszarżował, wypadł z jezdni i uszkodził dwa auta
Kolejna, już przed godziną 15 miała miejsce w miejscowości Frycowa w gminie Nawojowa. Kobieta prowadząca alfa romeo wyprzedzając inny pojazd straciła panowanie nad swoim autem, które w konsekwencji wpadło do rowu. Kobieta była trzeźwa a policja zakończyła postępowanie mandatem.
Dosłownie kilkadziesiąt minut później przy ul. Witosa w Nowym Sączu samochód jadący zbyt szybko po mokrej nawierzchni wypadł z drogi zatrzymał się na barierach energochłonnych. Finał? Tak sam jak wyżej – mandat.
Niemal w tym samym czasie i w podobnych okolicznościach poza drogą DK 75 w Łososinie Dolnej wylądowała kolejna osobówka. W tym wypadku policjanci – przynajmniej na razie – jeszcze nie zdradzają szczegółów ale zastrzegają, że całe zajście też zostanie najprawdopodobniej zakwalifikowane jako kolizja.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne sadeczanin.info