W Miliku płonął garaż. Płomienie zagrażały też domom
Piątek upłynął pod znakiem walki ze skutkami ulew. Był to dla strażaków bardzo pracowity dzień. Woda dostawała się do Piwnic i płynęła ulicami. Zalana została m.in. Szkoła w Królowej Polskiej i jeden z sądeckich sklepów.
Niestety, nie były to jedyne zdarzenia. O godzinie 1:26 w nocy z piątku na sobotę, sądeccy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze garażu w Miliku (gmina Muszyna). Jak się okazało miał drewnianą konstrukcję i był pokryty blachą. W środku znajdował się warsztat.
Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że w odległości 10 metrów znajdowały się budynki mieszkalne. Ogień udało się jednak w porę ugasić. Dzięki temu nie rozprzestrzenił się na inne zabudowania. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracowały trzy zastępy JRG Krynica oraz OSP Muszyna i OSP Muszyna Folwark. ([email protected], fot.: PSP Nowy Sącz)