Wielki pożar w Gródku. Z ogniem walczyło 54 strażaków

W niedzielę 10 lutego kilka minut przed godziną 15 sądeccy strażacy zostali wezwani do Gródka w gminie Grybów. Jak się okazało palił się tam zakład stolarski. W budynku znajdowały się maszyny przeznaczone do wyrobu różnego rodzaju produktów drewnianych oraz produkty już gotowe. Do jednej części przylegał skład trocin będących odpadem produkcyjnym. Na miejsce pośpieszyło aż dziesięć zastępów strażackich. Niestety drewniany budynek gospodarczy był już cały w ogniu. Strażacy bardzo szybko zaczęli gasić pożar.

- Silny i zmienny kierunek wiatru bardzo utrudniał działania ratownicze, stwarzając zagrożenie dla nas ratowników, dla pobliskich budynków, a także mieszkańców, którzy przyszli obserwować jako osoby postronne i utrudniały niesienie przez nas pomocy - wyjaśniają strażacy ochotnicy z Grybowa-Białej.

Zobacz też Tragedia na drodze w Bartkowej-Posadowej. Zginął 71-letni mężczyzna

Za pomocą koparki użyczonej przez sąsiada przerzucono i przelano zgromadzone przy budynku trociny. Gdy pożar udało się już ugasić, strażacy sprawdzili pogorzelisko za pomocą kamery termowizyjnej. Całkowitemu spaleniu lub zniszczeniu uległ budynek gospodarczy wraz ze znajdującym się tam materiałem produkcyjnym. Na szczęście nikt nie ucierpiał w pożarze. Na miejscu pracowali policjanci, którzy ustalali, jak doszło do tego zdarzenia. Na tę chwilę nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną wybuchu ognia. 

RG [email protected] Fot. OSP Grybów-Biała, PSP Nowy Sącz