Wpadli przez szczotkę do mycia okien. Za kratami mogą spędzić nawet 10 lat

Na początku września w jednym z domów w Wójtowej (gmina Lipinki) doszło do włamania. Kobieta, która opiekowała się niezamieszkałym budynkiem, zauważyła wyważone drzwi. Spostrzegła, że zniknęły elementy wyposażenia oraz elektronarzędzia. Natychmiast powiadomiła policję o kradzieży. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z gorlickiej policji. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady przestępstwa i przystąpili do poszukiwania sprawców.

Jeszcze tego samego dnia w nocy przestępcy znów włamali się do domu. Zabrali wyposażenie budynku i elektronarzędzia. Kobieta po raz kolejny postanowiła zawiadomić o przestępstwie policję. Idąc na komisariat zauważyła zaparkowany samochód, który znajdował się niedaleko domu, w którym doszło do kradzieży. W pojeździe zauważyła szczotkę do mycia okien, która została skradziona z budynku.

Zobacz też Wypadek w Łosiach. BMW zderzyło się ze skuterem

Od tego momentu sprawy potoczyły się już bardzo szybko. Policjanci natychmiast ustalili właściciela samochodu i jeszcze tego samego dnia zatrzymali go. Okazało się, że jest nim 22-latek z gminy Biecz. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Przyznał się, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni, kiedy dom był niezamieszkały, włamał się do niego aż cztery razy. Ukradł również elektronarzędzia ze znajdującej się obok szopy.

Jak się okazało, przestępca nie działał sam. Robił to razem ze swoim 29-letnim kompanem. Już 4 września mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty. Przyznał się do udziału we włamaniach. Teraz 22-latkowi oraz jego 29-letniemu kompanowi grozi do 10 lat więzienia.

RG [email protected] Fot. Ilustracyjna Sadeczanin.info