Wyglądało strasznie. Rozbity samochód i leżący na boku dostawczak [ZDJĘCIA]

O wielkim szczęściu w nieszczęściu mogą mówić uczestnicy sobotniego wypadku w Skrzydlnej. Choć ich samochody zostały dość poważnie uszkodzone, to najważniejsze, że nikomu nic poważnego się nie stało.

Dochodziła godzina trzynasta, jak na skrzyżowaniu w centrum Skrzydlnej zderzyły się dwa samochody. Ford Mondeo znajdował się na środku skrzyżowania i miał dość poważnie rozbitą przednią część. Z kolei dostawczy Volkswagen po zderzeniu, w pobliżu przejścia dla pieszych przewrócił się na bok i zablokował całkowicie drogę. Dobrze, że nikt w tym momencie tamtędy nie przechodził, bo mogłoby dojść do tragedii.

Zobacz też Mieszkaniec Nowego Sącza targnął się na życie. Gdy go znaleźli, już nie żył

Osoby, które podróżowały tymi samochodami - mimo wszystko – miały sporo szczęścia, bo nikomu nic poważnego się nie stało. Skończyło się jedynie na drobnych stłuczeniach.

Już po chwili na miejsce dotarli strażacy ze Skrzydlnej, Stróży i Mszany Dolnej. Potem przyjechało jeszcze pogotowie ratunkowe i policja. Ratownicy medyczni przebadali osoby poszkodowane, które brały udział w wypadku, ale nikt nie został zabrany do szpitala.

Zobacz też Dilerzy i handlarze narkotyków z Małopolski. Przyjrzyj im się, szuka ich policja

Przez jakiś czas na skrzyżowaniu w Skrzydlnej były utrudnienia w ruchu, który odbywał się wahadłowo. ([email protected] Fot. OSP Skrzydlna, OSP Stróża)