Zabezpieczyli nagrania z monitoringu. Czy policjant zgwałcił?

Funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji w Warszawie i Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zajęli się sprawą domniemanego gwałtu kobiety, do którego miało dojść w Limanowej. W sprawę może być zamieszany policjant z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

- Uzyskaliśmy informację jakoby jeden z tutejszych funkcjonariuszy miał mieć swój udział w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w Limanowej, w której kobieta miała zostać wykorzystana seksualnie. Mając to na uwadze Komendant Powiatowy Policji w Limanowej złożył wniosek do Małopolskiego Komendanta Policji o wyłączenie policjantów KPP Limanowa z prowadzenia czynności wyjaśniających – powiedział mł. asp. Stanisław Piegza z policji w Limanowej.

Do gwałtu miało dojść w poniedziałek (20 lutego) w hotelu Siwy Brzeg.

- Wczoraj byli u nas funkcjonariusze policji. Przez kilka godzin sprawdzali m.in. monitoring, zabezpieczali nagrania – poinformowała dyrektor hotelu. - Nic jednak więcej nie wiem w tej sprawie.

Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu w recepcji i przed hotelem. Z naszych informacji wynika, że kobieta nie wzywała pomocy i spokojnie opuściła budynek.

(MC)

Fot. Flo

Skomentuj