Zaginął 34-letni Tomasz. Poruszał się samochodem, ślad urywa się w naszym regionie

Zaginął 34-letni Tomasz Radziszewski. Mężczyzna poruszał się Fordem Mondeo. Ostatni raz był widziany na terenie powiatu limanowskiego, a dokładnie w Szczawie. Od czterech dni jego bliscy nie mają z nim żadnego kontaktu. Bardzo się o niego martwią.

Gdzie jest zaginiony Tomasz Radziszewski? Na to pytanie od kilku dni próbują znaleźć odpowiedź jego bliscy. Niestety, jak na razie bezskutecznie. 34-latek na co dzień pracuje w Oławie, ale w ostatni weekend pojechał do Szczawy – wioski położonej w powiecie limanowskim. Poruszał się srebrnym Fordem Mondeo o numerze rejestracyjnym KSU 5RJ1.

Zaginął 34-letni Tomasz Radziszewski

Ostatni raz był widziany w niedzielę (19 marca) właśnie na terenie Szczawy. Następnego dnia skontaktował się ze swoją rodziną za pomocą messangera, potem kontakt urwał się. 34-latek do tej pory nie powrócił do swojego domu, a jego telefon milczy.

Zobacz też Zaginął 29-letni Michał Karcz. Był umówiony na rozmowę o pracę, ale nie dotarł na spotkanie

Zaginiony 34-latek ma 180 cm wzrostu, czarne włosy i piwne oczy. Na udzie ma dużą bliznę. W dniu zaginięcia miał na sobie czarny podkoszulek, czarną ramoneskę oraz ciemne jeansowe spodnie.

Jeśli widziałeś go albo wiesz, gdzie teraz przebywa, koniecznie skontaktuj się z limanowską policją dzwoniąc pod numer alarmowy 112 albo 47 834 54 00

Zobacz też Poszukiwania na Dunajcu w Wielogłowach. Szukają 19-latka z Nowego Sącza

Każda informacja może być cenna, dlatego prosimy o udostępnianie tego komunikatu w portalach społecznościowych, aby dotarł do jak największej liczby osób. Być może ktoś rozpozna zaginionego Tomasza i przekaże policji jakieś istotne informacje, które pomogą go odnaleźć. ([email protected] Fot. Rodzina zaginionego)

Skomentuj