Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
13/09/2022 - 15:30

Zginął 7 metrów pod ziemią podczas kopania studni. Znamy szczegóły wypadku w Stróżnej

Przez kilkanaście godzin służby odkopywały 64-latka, na którego osunęła się ziemia podczas wykopywania studni w Stróżnej. Mężczyzna znajdował się 7 metrów pod jej powierzchnią. Poznaliśmy okoliczności w jakich doszło do tego dramatu.

Wypadek w Stróżnej

To był przerażający wypadek. Jak już informowaliśmy, w poniedziałek około godziny 17 ziemia zasypała 64-latka, z gminy Łużna, pracującego przy wykopie studni. Na miejsce bardzo szybko przybyły służby, rozpoczynając akcję ratunkową. Poza strażakami z Gorlic i i okolicznego OSP, pojawiły się m.in. także zastępy z Nowego Sącza i Tarnowa.

Momentalnie przystąpili do odkopywania mężczyzny. Niestety, znajdował się bardzo głęboko, a cała akcja zakończyła się dopiero we wtorek po godzinie 10. 64-latek nie przeżył. Spod ziemi zostało wydobyte jego ciało.

64-latek zginął podczas kopania studni

Jak doszło do tego dramatycznego wypadku? O szczegóły zapytaliśmy asp. szt. Gustawa Janasa, oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Gorlicach. – Na posesji prywatnego właściciela były wykonywane prace związane ze studnią. Kiedy operator koparki wykopał ją, odszedł na chwilę. W tym czasie, 64-latek zszedł po drabinie do około 7-metrowego dołu żeby sprawdzić czy jest tam woda. Wówczas doszło do osunięcia ziemi – wyjaśnia rzecznik.

Jak dodaje, bardzo szybko pojawiły się pozostałe osoby, znajdujące się w pobliżu, ale mężczyzna był już przysypany. Wezwały wówczas służby ratunkowe. Kiedy ciało udało się wyciągnąć na miejsce przyjechał prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza gorlickiej policji. ([email protected], fot.: RG/ zdjęcie ilustracyjne)







Dziękujemy za przesłanie błędu