Zmarł za kierownicą samochodu. Ratownicy bardzo długo go reanimowali
Te dramatyczne sceny rozegrały się w miniony piątek, w samo południe, na ulicy Rabsztyńskiej w Olkuszu. Mężczyzna, który podróżował samochodem osobowym, nagle zjechał z drogi na pobocze. Na szczęście nikt w tym czasie tamtędy nie przechodził, bo mogłoby się to zakończyć tragicznie.
Zobacz też Tragedia w gminie Chełmiec. Gdy go znaleźli, już nie żył.
Kierowca prawdopodobnie stracił przytomność za kierownicą, a jego serce przestało bić. Załoga pogotowia ratunkowego, która już po chwili dotarła na miejsce, bardzo długo go reanimowała. Niestety medykom nie udało się uratować jego życia.
Tragedia w Olkuszu. Kierowca zmarł za kierownicą
Policjanci ustalają, co było przyczyną śmierci nieszczęśnika. Prawdopodobnie zgon nastąpił z powodu jakiejś choroby. Przez jakiś czas na ulicy Rabsztyńskiej były utrudnienia w ruchu. ([email protected] Fot. Patrol 998 – Małopolska)