Zniszczył barierę i ogrodzenie. Wylądował na dachu w prywatnej posesji

Wyglądało strasznie! Uszkodzona bariera drogowa, zniszczone ogrodzenie i znajdujący się na dachu na prywatnej posesji samochód. Aż trudno uwierzyć, że nikomu nic się nie stało.

Te dramatyczne sceny rozegrały się minionej nocy w gminie Kamionka Wielka. Mężczyzna, który podróżował samochodem Audi, jechał za szybko. Przejeżdżając przez miejscowość Królowa Polska, stracił kontrolę nad autem. Pojazd na łuku drogi uderzył w barierę i ogrodzenie, następnie dachował i zatrzymał się na prywatnej posesji.

Zobacz też Na autostradzie wymieniali koło. Rozpędzona ciężarówka staranowała ich busy

Gdy straże pożarne, policja i pogotowie ratunkowe dotarły na miejsce, Audi znajdowało się na dachu tuż obok budynku mieszkalnego. Jak się okazało, autem jechał sam kierowca. Mimo wszystko miał sporo szczęścia, bo nic poważnego mu się nie stało.

Strażacy zabezpieczyli miejsce, zakręcili zawór butli gazowej i odpięli zasilanie elektryczne. Na miejscu wypadku pozostali policjanci, którzy ustalali, jak doszło do tego zdarzenia. Funkcjonariusze przebadali kierowcę na obecność alkoholu. Okazało się, że był trzeźwy. Mundurowi ukarali mężczyznę mandatem karnym. ([email protected] Fot. OSP Królowa Górna – dziękujemy!)

Zniszczył barierę i ogrodzenie. Wylądował na dachu na prywatnej posesji

Wyglądało strasznie! Uszkodzona bariera drogowa, zniszczone ogrodzenie i znajdujący się na dachu na prywatnej posesji samochód. Aż trudno uwierzyć, że nikomu nic się nie stało.