Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
01/12/2021 - 14:15

Mieszkańcy Żeleźnikowej Wielkiej zgromadzili piękne pamiątki ze starych czasów

Starodawna maszyna do szycia, kołyska, bańki na mleko, pożółkłe atlasy czy pianino z wytartymi klawiszami – każda z tych rzeczy jest niemym świadkiem pamięci o latach, które przeminęły, a do których często z sentymentem wracamy wspomnieniami. Mieszkańcy Żeleźnikowej Wielkiej znaleźli sposób na to, jak zachować wspomnienia o starych czasach. Zajrzyjcie razem z nami do Izby Regionalnej w Żeleźnikowej Wielkiej.

Idea kolekcjonowania pamiątek z przeszłości została zapoczątkowana już latach 70’ XX wieku. Wtedy specjalne gabloty zdobiły korytarz szkoły. W 2003 roku eksponaty znalazły swoje miejsce w budynku przedszkola. W 2017 roku Izba Regionalna została przeniesiona do starego budynku plebanii. To wyjątkowe miejsce znajdziemy tuż obok kościoła, przy budynku nowej plebanii.

O eksponatach zgromadzonych w Izbie opowiedziała nam pomysłodawczyni tego miejsca, Kinga Chebda oraz Halina Tokarz, która także opiekuje się tym miejscem. Starodawna kuchnia, biblioteka na materiały edukacyjne, izba z łóżkiem i kołyską, mały warsztat – każde z tych pomieszczeń kryje wiele skarbów z przeszłości. Wszystkie przedmioty są niemymi świadkami lat, które już nie wrócą, a o których warto pamiętać. Co więcej, mieszkańcy Żeleźnikowej Wielkiej już planują poszerzenie bogatej kolekcji. Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo.

Więcej o parafii w Żeleźnikowej Wielkiej będzie można przeczytać w specjalnym dodatku do grudniowego wydania miesięcznika „Sądeczanin”. Już niedługo w kioskach! ([email protected], wideo: Daniel Szlag, zdjęcia: SS, RG)

Izba Regionalna w Żeleźnikowej Wielkiej. Wyjątkowe miejsce na mapie wsi




Nie potrzeba wehikułu czasu, aby przenieść się w przeszłość. Wystarczy przekroczyć próg Izby Regionalnej w Żeleźnikowej Wielkiej. Jeszcze niedawno te przedmioty leżały w domach niektórych mieszkańców, o innych słyszało się z opowiadań dziadków, najmłodsi z kolei będą czuli się jak podczas wyprawy do muzeum. (Fot. SS, RG.)






Dziękujemy za przesłanie błędu