5 lat temu w Sączu wylewały fekalia, a w kościołach grasowały nietoperze
Trzyosobowa rodzina z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla trafiła do szpitala
Dokładnie pięć lat temu do gorlickiego szpitala trafiła matka z dwojgiem dzieci w wieku 8 i 10 lat z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Rodzina została zabrana z jednego z domów w Strzeszynie (gmina Biecz). Dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Gorlicach otrzymał wezwanie o pomoc kilkanaście minut po godzinie 23. Ratowników zawiadomili dyżurni Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie.
Istniało podejrzenie, że w jednym z domów w Strzeszynie może występować tlenek węgla. Do akcji ratowniczej pojechały pogotowie ratunkowe i straż pożarna. Strażacy sprawdzili, czy w domu występuje tlenek węgla. Specjalne urządzenie, za pomocą którego dokonywano pomiaru, wykazało obecność tego gazu w pomieszczeniach. Poziom czadu był przekroczony siedmiokrotnie!
Więcej kanarów w autobusach. Windykator dla niepokornych
W 2015 roku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Nowym Sączu walczyło z niepokornymi pasażerami, którzy korzystali z lokalnego transportu za darmo. Unikanie płacenia mandatów dało się we znaki. Z tego względu zatrudniono trzech dodatkowych kontrolerów biletów.
Efekty ich pracy były widoczne od razu, jednak prawdziwy problem stanowiła wówczas egzekucja należności od gapowiczów.
Akcja zakonu pijarów: Duchowa Adopcja Maturzystów
Pięć lat temu w Nowym Sączu po raz kolejny ruszyła Duchowa Adopcja Maturzystów (DAM), zorganizowana przez ojców, braci i kleryków z krakowskiego zakonu pijarów, którzy w intencji maturzystów modlili się od 4 do 29 maja. Odmawiano Koronkę do Miłosierdzia Bożego, modlitwę do Ducha Świętego oraz modlitwy o dobre wybory w życiu i odwagę przyjęcia powołania.
Z wiadomych względów tegoroczne egzaminy dojrzałości zostały przesunięte. Mimo to nie zapominajmy o maturzystach, którzy mają przed sobą wyjątkowo trudny czas i potrzebują naszego wsparcia.