A4, czyli cztery najbardziej irytujące zachowania kierowców na autostradzie

Wszystko zaczyna się od kursu na prawo jazdy. Kierowcy, którzy rozpoczynają swoją przygodę z kategorią B oczekują od instruktora, aby nauczył ich jazdy po trasach egzaminacyjnych oraz wyjaśnił, jak nie popełnić błędów. Ma to swoje plusy - zdający są zadowoleni, a szkoły jazdy mogą pochwalić się wysoką zdawalnością egzaminów. Niestety tylko nieliczne szkoły uczą jazdy samochodem na autostradzie, która znacznie różni się od jazdy po mieście. 

Autostrada wymaga od nas dynamicznej jazdy i pewnych umiejętności. Prędkość jest za duża, aby można było pozwolić sobie choćby na błędy. Jakie zachowania najbardziej irytują kierowców na trasie Nowy Sącz-Kraków-Nowy Sącz? 

1. Jazda zderzak w zderzak, miganie światłami i zajeżdżanie drogi. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że na autostradach dozwoloną prędkość przekracza ponad połowa kierowców. Niektórym spieszy się tak bardzo, że jadąc lewym pasem używają wszelkich możliwych sygnałów, aby dać do zrozumienia kierowcy z przodu, że powinien zjechać na prawy pas. Do najczęstszych zachowań należy niebezpiecznie bliskie podjeżdżanie do samochodu znajdującego się przed nami, miganie światłami, używanie lewego kierunkowskazu, a nawet klaksonu! 

2. Ciągła jazda lewym pasem. Nie ma znaczenia, że poruszasz się lewym pasem z maksymalną dopuszczalną prędkością. Pas ten służy wyłącznie do wyprzedzania, a po zakończeniu tego manewru należy bezwzględnie zjechać na prawą stronę. Są i tacy, którzy całkowicie tracą cierpliwość. Wbrew wszystkim zasadom próbują wyprzedzać prawym pasem wolniej jadące pojazdy. Takie zachowanie jest bardzo ryzykowne, podobnie jak wykonywanie innych gwałtownych manewrów i zajeżdżanie drogi pozostałym uczestnikom ruchu. Jedna sekunda nieuwagi przy prędkości 140 km/h oznacza, że bez kontroli przejechałeś prawie 40 metrów!

3. Nieumiejętne używanie pasa rozbiegowego. Włączając się do ruchu na autostradzie należy sprawnie przyśpieszyć na pasie rozbiegowym. Niby proste, a jednak nie dla wszystkich. Widuje się czasem kierowców, którzy nie mają odwagi na zmianę pasa. W konsekwencji zatrzymują się i oczekują na długą przerwę, aby włączyć się do ruchu. Inni z kolei bez namysłu wjeżdżają na autostradę, nie patrząc nawet w lusterka. Pamiętajmy, że zatrzymanie na pasie rozbiegowym to absolutna ostateczność.

Czytaj także: Podróż do Krakowa autobusem na stojąco. Niebezpiecznie, ale zgodnie z prawem?

4. Włączanie świateł awaryjnych. W Polsce przyjął się zwyczaj dziękowania innym kierowcom za okazaną na drodze uprzejmość przy użyciu świateł awaryjnych. O ile podczas jazdy po mieście zachowania takie nie szokują, o tyle na autostradzie nagłe włączenie świateł awaryjnych może być odebrane dwojako. Unikajmy więc nietypowych zachowań, które mogą wprawić w zakłopotanie innych uczestników ruchu.

Apelujemy także o zachowanie ostrożności, nie jeździmy bowiem tak dobrze, jak nam się wydaje, ani tak źle, jak oceniają to inni. A jakie zachowania innych kierowców są dla was najbardziej irytujące? Czekamy na komentarze.

[email protected], fot. pixabay.com