Aktywny weekend: zachwycające widoki na Tatry z Bacówki nad Wierchomlą

Miejsce, w którym wykonano powyższe zdjęcie to Bacówka nad Wierchomlą, a właściwie polana obok górskiego schroniska turystycznego PTTK. Chociaż w dolinach po śniegu już dawno nie ma śladu na szczyrach Beskidu Sądeckiego białego puchu nie brakuje. Teren obok bacówki nad Wierchomlą też przykryty jest grubą warstwą śniegu – w końcu schronisko znajduje się 887 metrów nad poziomem morza.

Na ten szczyt można wyruszyć od strony Szczawnika (gmina Muszyna), drogą oznaczoną jako „Czarny szlak”. Samochód można zostawić na parkingu u podnóża wzniesienia. Po drodze miniemy Rezerwat Przyrody Żebracze.

Na Bacówkę nad Wierchomlą można dostać się pieszo – z tej propozycji raczej nie powinni jednak  skorzystać amatorzy w trampkach, bo droga skuta jest lodem i przykryta warstwą śniegu. Ze Szczawnika można jednak dojechać na szczyt na saniach. Mowa oczywiście o zorganizowanym kuligu.

Tradycyjne konie można zamienić na te mechaniczne. Sanie i sanki pociągnąć mogą traktory wyposażone w łańcuchy, którym nie straszne skuty lodem trakt. Na polanie obok bacówki można rozpalić ognisko, a przede wszystkim napawać się cudownymi widokami na okoliczne szczyty, a przy bezchmurnej pogodzie można zachwycić się wspaniałą panoramą na Tatry.

Jeśli bierzecie na wyprawę swoje pociechy lub wasze wewnętrzne dziecko jeszcze ma coś do powiedzenia, nie zapomnijcie wziąć ze sobą ślizgów. Z Bacówki nad Wierchomlą można zejść innym szlakiem – w kierunku Wierchomli Małej. Zanim wyruszycie na weekendową wyprawę sprawdźcie prognozę pogody na zbliżające się dni i śledźcie ostrzeżenia IMGW, aby nie dać się zaskoczyć złym warunkom atmosferycznym. ([email protected], fot. SS)