Biedak utknął między prętami bramy. Pan nie zdołał mu pomóc
Jeśli robił to wcześniej, chyba od tamtego czasu przytył. Tak, czy inaczej, pies, który usiłował przecisnąć się przez bramę domu w Nawojowej, na dobre utknął między prętami.
Nie pomogły prośby ani próby przeciągnięcia nieszczęśnika siłą. Pies zablokował się na amen. Co było robić? Właściciel psa wezwał strażaków. A ci, za zgodą skonsternowanego pewnie właściciela domu, rozgięli hydraulicznym siłownikiem pręty i wyciągnęli psa.
Potem, z pomocą tego samego "rozpieracza hydraulicznego" strażacy na powrót wygięli pręty i przywrócili bramie poprzedni kształt. (opr. red.) Fot. PSP w Nowym Sączu