Czyje to drewno i kiedy stamtąd zniknie?
Pisaliśmy o drewnie, które zostało ścięte w parku przy dworcu kolejowym. Zgłosił się do nas jego właściciel i rozwiał wszelkie wątpliwości.
Drewno zostało ścięte zgodnie z pozwoleniami oraz wytycznymi, więc wszystko odbywało się zgodnie z prawem i wszelkimi obowiązującymi regulacjami. Następnie było składowane tak, jak być powinno. Było oznaczone, zabezpieczone i w żaden sposób nie zagrażało przechodniom.
Składowane drewno po ścięciu było przechowywane tak, jak być powinno. Odizolowane od przechodniów i nie zagrażające w jakikolwiek sposób. Jak zapewnił właściciel drewna niebawem zostanie ono z ulicy Kolejowej przetransportowane i dotrze do miejsca docelowego.
(LK)