Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
22/03/2021 - 18:00

Czytelnik: Gorlice nie są na Sądecczyźnie, a Mszanie Dolnej bliżej do Podhala

Nie milknie dyskusja dotycząca granic Sądecczyzny. Czytelnik „Sądeczanina” zwraca uwagę, że wbrew opinii, którą przytaczaliśmy niedawno Szczawnica oraz Gorlice do niej nie należą. Mszana Dolna, według niego to już natomiast Podhale. Co o tym myślicie? Czekamy na kolejne wiadomości.

Granice Sądecczyzny

Niedawno przytaczaliśmy na „Sądeczaninie” wypowiedź naszego czytelnika, który twierdził, że Szczawnica należy do Sądecczyzny. Artykuł wzbudził zaciekawienie. Pojawiły się kolejne komentarze dotyczące granic Sądecczyzny. Dyskusja wywołana przez nasz portal cały czas trwa i wciąż pojawiają się w niej nowe głosy.

- Szczawnica pomimo tego, że leży w Beskidzie Sądeckim nigdy nie była związana z Sądecczyzną ( chociaż wole nazwę Ziemia Sądecka). Zawsze bliżej miała do Podhala, a i górale z Zakopanego traktują Szczawnicę jako przedmieście tego miasta (dalekie, bo dalekie, ale swoje - tak przynajmniej mówił redaktor Jurecki w jednym z wideoblogów o Szczawnicy). Wielokrotnie jeżdżąc na rowerze po Paśmie Radziejowej zauważyłem ze większośc turystów nie przekracza granic szczytów.

Ci, którzy wyruszyli ze Szczawnicy czy Krościenka idą do Jaworek i z powrotem po południowych stokach a wracają ulicą. Z rowerzystami jak rozmawiałem gdzie jadę, mówiąc że do Obidzy czy Rytra, to nie wiedzieli gdzie to. Turyści sądeccy idący od strony Sącza tez kończą wędrówki najczęściej w schronisku na Przehybie nie schodząc dalej na południe. Szlak pieszy z Jaworek na Obidzę jest słabo uczęszczany. A jak już to wędrówka kończy sią na Obidzy a nie w Piwnicznej – pisze czytelnik.

Przeczytaj również inną opinię o granicach Sądecczyzny: Ziemia Sądecka zamiast "Sądecczyzny". Spostrzeżenia naszego czytelnika

Zauważa on także, że pod kościołem w Grybowie jest tablica ogłoszeń z napisem „Ziemia Grybowska”. To dla ważny argument w toczącej się dyskusji. - Skoro jest Ziemia Grybowska, to tym bardziej jest Ziemia Gorlicka. Gorlice pewnie i należą historycznie do Ziemi Sądeckiej, ale dziś na pewno już nią nie są.

W powiecie gorlickim najbliżej do Ziemi Sądeckiej ma gmina Ropa, która w każdych wyborach głosuje tak samo jak powiat nowosądecki. Reszta powiatu jest inna. To, że my byśmy chcieli żeby Ziemia Sądecka była jak największa to nie znaczy, że tak jest. " Ziemie" tworzą ludzie, ten sam sposób zachowania, mówienia, myślenia. Gorlicom jednak daleko do podobnego myślenia jak Nowy Sącz. Nie mówię że gorszy czy lepszy ale inny – dodaje czytelnik.

Nie zabrakło także głosu o Limanowej. Czytelnik pisze, że jest z nią największy problem. Wszystko przez często podkreślany argument, że każdy powiat chce posiadać swoją odrębność.

- Tereny między Nowym Sączem, a Limanową to Lachy Sądeckie. Większości wiosek pomiędzy nimi bliżej jest jednak do Nowego Sącza. Jeśli powiat limanowski jest Sądecczyzną, to z pewnością nie pasuje do tego Mszana Dolna, która bardziej podąża w stronę Podhala. Zresztą niesnaski między Limanowa i Mszaną są takie jak między Nowym Sączem i Nowym Targiem w czasach wspólnego województwa – kończy swój wpis czytelnik „Sądeczanina”.

Co o tym myślicie? Zgadzacie się z taką opinią? Gdzie według was są granice Sądecczyzny? Czekamy na kolejne wiadomości. ([email protected], fot.:Iga Michalec)







Dziękujemy za przesłanie błędu