Facebook oszalał. Wszyscy wrzucają zdjęcia z dzieciństwa. O co chodzi?
Użytkownicy portali społecznościowych biorą udział w intrygującej zabawie. Publikują swoje zdjęcia z dzieciństwa i młodości, oznaczając w postach znajomych. W ten sposób rzucają im wyzwanie. Znajomy, który polubił zdjęcie, zazwyczaj dostaje wiadomość o tej treści:
Hej! Przesyłam dalej to wyzwanie z pozdrowieniami. Kolej na Ciebie! Polubiłeś moje zdjęcie. Teraz Ty musisz wstawić zdjęcie z młodości i zatytułować je: ,,wyzwanie przyjęte". Wyślij tę wiadomość wszystkim, którzy polubią Twoje zdjęcie i rzuć im wyzwanie. Proszę nie zatrzymuj tej zabawy! Jest wesoło i jest co wspominać, a poza tym można oderwać się od codzienności.
Zobacz także: Przez pandemię zabraknie internetu? Netflix i YouTube obniżają jakość filmów
Od kilku tygodni naszą codziennością jest rozprzestrzeniająca się pandemia koronawirusa. Zmuszeni do pozostania w domach kreatywni mieszkańcy starają się nie tracić głowy i pożytecznie spędzić niełatwy czas. Jednym ze sposobów jest przeglądanie zapomnianych albumów i zdjęć z młodości. Znacznie rzadziej zdarza nam się oglądać foldery na komputerze z ubiegłych lat. Częściej sięgamy do papierowych odbitek, które można dotknąć, obejrzeć z różnej perspektywy, a nawet powąchać.
Wspólne oglądanie zdjęć zacieśnia rodzinne więzi. Właśnie to mieli na celu inicjatorzy facebook'owego łańcuszka. Dołącz do zabawy i podziel się z bliskimi swoimi wspomnieniami!
k.kos@sadeczanin.info, fot. pixabay.com