Kolorowa flaga niczym płachta na byka
W tym roku w związku ze szczytem NATO przewidzianym na koniec czerwca, a dokładnie 28-30.06, obchody miesiąca Równości zostały przesunięte na początek lipca.
Jednak wieszanie wielokolorowej flagi ruchu Pride w siedzibie władz regionalnych nie jest w planach przewodniczącej Isabel Díaz Ayuso. Jedynymi flagami, które za zgodą przewodniczącej spólnoty Autonomicznej Madrytu będą wisiały na fasadzie Poczty Królewskiej podczas obchodów Pride 2022, będą tylko trzy: flaga hiszpańska, flaga Wspólnoty Madrytu i Unii Europejskiej Europy. Ayuso nie pozostawi jednak wydarzenia bez ukłonu w stronę uczestników obchodów, gestem ze strony władz Madrytu będzie oświetlenie fasady siedziby tęczowymi kolorami flagi LGBT. Dla większości jednak to za mało, a brak flagi uważany jest wręcz za dyskryminację. Obchody Pride w Madrycie to ogromne wydarzenie na skalę światową, udział w niej biorą rokrocznie dziesiątki tysięcy uczestników.
Od tego miesiąca na budynkach użyteczności publicznej można umieszczać tylko oficjalne flagi, tak orzekł sąd najwyższy. Jednak flagi są dozwolone w formie sztandaru, bez masztów. Wyrok pozostawił luki prawne i pewien margines interpretacji, który wiele rad miejskich akceptowało w tych latach.
Nie jest to pierwszy incydent dotyczący kolorowej flagi w Madrycie. Kilka dni temu Przewodnicząca Państwowej Federacji Lesbijek, Gejów, Trans, Biseksualistów i Interseksualistów (FELGTB), Uge Sangil, oskarżyła burmistrza Madrytu, José Luisa Martínez-Almeidę, o homofobię, a właściwie o lgbtfobię. Powodem oskarżeń była decyzja o nie wywieszeniu tęczowej flagi na najbardziej znanym madryckim placu Plaza de Cibeles. Sprawa ta była o tyle gorąca, że decyzja ta została podjęta przez władze miasta po tym jak zostało wydane orzeczenie Najwyższego Trybunału Sprawiedliwości Aragonii (TSJA), innym regionie hiszpańskim, według którego umieszczenie flagi LGTBI w radzie miejskiej Saragossy nie narusza protokołu flagowego.
Problemy z Paradą i tematem społeczności LGBT zaczęły się, kiedy do władzy w wyborach samorządowych w 2019 roku doszli Partido Popular (Partia Ludowa) i Ciudadanos (Obywatele) oraz w szczególności z dojściem wejściem partii Vox. Dla przypomnienia wszystkie partie mają poglądy konserwatywne. Przedstawiciele partii publicznie wypowiadają się w sposób dyskryminujący społeczność. Już w 2019 roku po objęciu stanowiska prezydenta stolicy przez Almeidę, trwała wielka dyskusja na temat słuszności wieszania flagi. Ostatecznie zawisła na budynku, jednak stała się kością niezgody między władzami a popierającymi Paradę Równości aż po dziś dzień
Iza Niedziałek/ISW, fot. Pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne.