Komisja krajoznawcza zwiedzała niedostępne kościoły i zamki [zdjęcia]

Zazwyczaj niedostępne zabytki zostały udostępnione zwiedzającym. Otwarte zostały bezpłatnie, aby turyści mogli poznawać przeszłość i tradycje Małopolski. Była to unikalna okazja do wejścia do środka obiektów, które na co dzień są niedostępne albo leżą z dala od uczęszczanych szlaków turystycznych. O zabytkach opowiadali miejscowi przewodnicy. Pokazali miejsca nieznane, warte uwagi ze względu na architekturę, otaczające je parki, ogrody, ale również fascynujące historie z nimi związane.

W Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie krajoznawcy mogli obejrzeć jedną z najbogatszych kolekcji zegarów słonecznych na świecie, zgromadzone przez przedstawicieli jednej z najstarszych rodzin w Polsce, zwiedzić zrekonstruowany niedawno Ogród Czasu, w którym znajduje się aż jedenaście słonecznych czasomierzy. Wśród nich znajdują się zarówno te zabytkowe jak i te wykonane przez uznanego gnomonika Marka Szymochę.

Sądeccy krajoznawcy zwiedzli też najstarsze archiopactwo cysterskie w  Polsce i jednocześnie sanktuarium błogoslawionego Wincentego Kadłubka.

Dowiedzieli się, że z nowym zapałem podjęto  starania o kanonizację bł. Wincentego. W tym celu zakon mianował wice-postulatorem procesu o. dr Ignacego Rogusza ze Szczyrzyca (powiat limanowski), w dzieło to zaangażowane są także władze kościelne, z kardynałem Stanisławem Dziwiszem na czele oraz władze cywilne.

Kolejny obiekt był położony w Książu Wielkim,  przy trasie Kraków–Kielce. Tu znajduje się jeden z ciekawszych zabytków doby renesansu w Małopolsce. Zamek na Mirowie nazwę tę zawdzięcza posiadłości rodzinnej Myszkowskich w Mirowie na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Na zespół pałacowy w Książu Wielkim, pochodzący z końca XVI wieku, składają się, oprócz samego pałacu, także dwa pawilony: kaplica pw. św. Piotra Apostoła i Zofii, dawna biblioteka, a także pozostałości dawnego ogrodu, który liczył sześć poziomów. Turyści zwiedzili także kościół poaugustiański i miejscową świątynię parafialną.

Ostatnim punktem na trasie była unikatowa kaplica w Dalewicach. Tereny powiatu proszowickiego są kojarzone głównie z rolnictwem i rzadko stają się celem wycieczek turystów. Tymczasem w niewielkiej wsi Dalewice znajduje się kaplica pw. Zwiastowania i Nawiedzenia NMP. Świątynia pochodzi z połowy XVII wieku do naszych czasów przetrwała bez zmian architektonicznych. To, co jednak najpiękniejsze i najcenniejsze, kryje się w jej wnętrzu. Sufit i ściany pokrywa polichromia pochodząca z II połowy XVII wieku. Na szczególną uwagę zasługują wielkoformatowe przedstawienia postaci świętych.

Wycieczkę prowadzili Tadeusz Czubek i Edward Stroch.

(Rob)
Fot. Rob